Choć to miasto kiczu i sztucznego przepychu, znane głównie z wyborów Miss World, niewątpliwie jest to obowiązkowy punkt każdej wycieczki do RPA (zwłaszcza jak gospodarze fundują luksusowy hotel...). Specjalnie nic się nie zmieniło od mojej ostatniej wizyty w 1998 r. - no może już mniejszy szok, bo widoki jakby znane. Tym razem było też znacznie więcej czasu by wszystko zobaczyć no i przede wszystkim poszukać kolejnych gatunków ptaków.
a w powietrzu jerzyki widłosterne (Apus caffer) i jerzyki małe (Apus affinis aerobates)
Pole golfowe!
Rybaczek srokaty (Ceryle rudis)
Gołąb okularowy (Columba guinea phaenota)
....