Tak się złożyło, że dzisiaj moja jubileuszowa 180 wizyta w rezerwacie odbywała się w roli opiekuna (przewodnika) wycieczki szkolnej z klasy Oleńki - czas więc zatoczył spore koło, po tym jak pierwszy raz tu byłem jako uczeń liceum ćwierć wieku temu w dniu 03.04.1991 r. Być może i w tym przypadku, któreś z obecnych dzieci będzie kiedyś wracać do Łężczoka w swoim dorosłym życiu...Tego im życzę z całego serca!
ps)
ja po pierwszej wizycie w rezerwacie wróciłem tutaj bardzo szybko, bo zaledwie kilkanaście dni później - a działo się to równo 25 lat temu 14.04.1991 r...
http://www.maciejbuchalik.blogspot.com/1991_04_01_archive.html
Górnik ma fanów wszędzie!
,,serce buka"