Rano znów mocno wiało i na morzu wymarzone warunki do seawatchingu. Wysokie fale sprawiły też, że w porcie szukały schronienia mniejsze ptaszki.
Jeden z nich to płatkonóg szydłodzioby (Phalaropus lobatus):
Na otwartym morzu panował spory ruch, leciały m in. siewnice, biegusy zmienne, piaskowce, rybitwy czubate czy uhle i rożeńce. Szkoda, że czasu było tylko na 1,5 h.