To jedno z tych miejsc, gdzie stwierdzenie morneli (Charadrius morinellus) jest tylko kwestią czasu i odrobiny wytrwałości. Po czterech dniach codziennych poszukiwań - dzisiaj się udało! W sumie było 8 ptaków. Dwa lata temu dokładnie na tym samym polu mieliśmy aż 16 ptaków - zdecydowanie warto tu wracać:
http://maciejbuchalik.blogspot.com/2012/08/mornelowe-przygody-plus-bonus.htmlps) orzeczenie Komisji Faunistycznej nr 14163 z grudnia 2014 r.: akceptacja