środa, 17 lipca 2013

KORFU - zielona wyspa

Relacje ptasiarskie z rodzinnych wyjazdów wypoczynkowych nie należą do łatwych. Tym razem jednak okazało się, że wybrane miejsce można spokojnie uznać, za ciekawe nie tylko z punktu widzenia wakacyjnych rozrywek, ale po kolei jak to było.  
Wyjazd, tradycyjnie zaczynamy w Pyrzowicach, korzystając z niewielkiej litewskiej linii czarterowej Small Planet [fot. 1].

                                  Fot. 1 Airbus A320 na płycie lotniska w Pyrzowicach

Po chwili zostawiamy w dole znany świat, Dzierżno, Zb. Rybnicki..


Nie mija kilka godzin a już jesteśmy na miejscu, w urokliwiej miejscowości Acharavi na północno-wschodnim cyplu wyspy, w kompleksie hotelowym Club Calimera. Zaczyna się ciekawie, bowiem na dachu naszego pokoju przebywa sobie pójdźka (Athene noctua indigena) [fot. 4] - później okaże się, że to stały rezydent i nie raz przyjdzie nam się spotkać (w różnych zresztą okolicznościach). 

                                 Fot. 4. Pójdźka (Athene noctua indigena)

Nie ma sensu opisywać atrakcji ***** hotelu, bo one zwykle są takie same (no może po za akwaparkiem do dyspozycji ;) [fot. 5]

                                 Fot. 5 Panorama atrakcji hotelowych

różnica tego miejca polegała jednak na czym innym. Otóż okazało się, że spora część kompeksu hotelowego leży w ujściu rzeki, gdzie zachowano naturalne trzcinowiska [fot. 6].

                                  Fot. 6 Siedlisko

Pewnie niemieckim turystom widoki te nie bardzo odpowiadały, niemniej takie zagospodarowanie terenu na sens, bo hotel chroni m in. naturalne siedliska żołwi błotnych (Emys orbicularis) [fot. 7] - [na co oczywiście uzyskał stosowne dofinansowanie Unii Europejskiej...].

                                Fot. 7 Żółw błotny (Emys orbicularis) w naturalnym środowisku

Niezależnie od przyczyn pozostawienia takich chabazi, dla mnie oznaczało to, że będą ptaki! Szybko odkryłem, że w obrębie kompleksu hotelowego można ich całkiem sporo zobaczyć (pod warunkiem, że rano się wcześnie wstanie, co było dość trudne przy moich znajomych...;) Zatem trzciny roiły się od trzcinniczków (Acrocephalus scirpaceus), chwastówek (Cisticola juncidis) [fot. 8] i wierzbówek (Cettia cetti) [fot 9]. Okoliczne zakrzaczenia okupowały pokrzewki aksamitne (Sylvia melanocephala) [fot. 10] i wróble domowe (Passer domesticus).

                                 Fot. 8 Chwastówka (Cisticola jundicis)


                     Fot. 9 Wierzbówka (Cettia cetti)

                                   Fot. 10 Pokrzewka aksamitna (Sylvia melanocephala)

Kolejnie dni mijały na odkrywaniu okolicznych terenów i lista gatunków stopniowo się wydłużała. Wszechobecne jaskółki rudawe (Cecropis daurica) [fot. 11], wywoływały nawet uśmiech na wspomnienie poszukiwań tego jednego boroka w odległym Bytomiu-Miechowicach lata świetlne temu.

                                Fot. 11 Jaskółka rudawa (Cecropis daurica)

Zaliczyłem też leżakową obserwację burzyka (Puffinus sp.), majaczącego gdzieś na horyzonice w stronę brzegów Albanii (na szczęście obserwacja została powtórzona już w znacznie lepszych warunkach o czym poniżej).
Wydawało się, że znam już całkiem sporo, aż żona zwróciła mi uwagę na cowieczorny tajemniczy głos, który dość skutecznie przeszkadzał nam w partyjkach pokera. Pewnie jakaś cykada rzuciłem bezwiednie, jednak jakaś wątpliwość została mi w głowie. A co gdyby to była sowa? Sprawdziłem na szybko w internecie głosy syczka - osz, pasowało! Namierzenie ptaka nie było trudne, bo odzywał się każdej nocy kilkanaście metrów od werandy. Syczek (Otus scops cycladum) [fot. 12], kolejny mój mityczny gatunek został odnaleziony bez najmniejszego wysiłku!

                                                           Fot. 12 Mam cię bratku!


Następna piesza wyprawa dotyczyła zlokalizowanego kilka kilometów na zachód cypla Ekaterinis [fot. 13]. To już zupełnie dzikie tereny, z dala od zabudowy, była więc szansa na kolejne interesujące gatunki ptaków. 

                                Fot. 13 Ze szlaku

Co ciekawego: na wydmach biegały zaniepokojone sieweczki rzeczne (Charadrius dubius), w ujściu rzeki dość niespodziewanie poderwał się piskliwiec (Actitis hypoleucos) - nie spodziewałem się go na Korfu, były też oczywiście dzierlatki (Galerida cristata meridionalis) [fot. 15] i lerki (Lullula arborea pallida), jednak najciekawszym ptakiem okazała się dzierzba rudogłowa (Lanius senator) [fot. 14] - do dopiero moje drugie spotkanie z tym gatunkiem w życiu!  

                                   Fot. 14 Dzierzba rudogłowa (Lanius senator)


                         Fot. 15 Dzierlatka (Galerida cristata meridionalis)

Dzień kolejny to wycieczka do stolicy wypy - miasto Korfu, lub z grecka Kerkira. Po dotarciu do celu pierwsze wrażenie - niesamowity zgiełk od tysięcy jerzyków alpejskich (Tachymarptis melba) - ptaki dosłownie zapełniały każdą wolną szczelinę murów, szkając miejsca do odbycia lęgów [fot. 16]. 

                                 Fot. 16 Jerzyk alpejski (Tachymarptis melba)

  Zwiedzając to niesamowite miasto (wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO), na jednym z murów zauważam - modraka (Monticola solitarius) [fot. 17], południowego odpowiednika naszego drozda - nagórnika skalnego. Z innych gatunków były kulczyki (Serinus serinus) [fot. 18] oraz trznadle (Emberiza citrinella). Wspomnieć też wypada o ciekawej obserwacji raroga górskiego (Falco birmicus feldeggii) z nad cytadeli.

                                  Fot. 17 Modrak (Monticola solitarius)


                    Fot. 18 Kulczyk (Serinus serinus)

Z całą pewnością miasto robiło duże wrażenie i to w wielu wymiarach piękna...

                                      Fot. 19 Widok ze starego miasta


                      Fot. 20 Widok na nowe miasto

Przyszedł czas na podbój centralnej i wschodniej części wyspy, słynącej z niesamowitych klifów i urokliwych dzikich plaż. W tym celu najlepszym rozwiązaniem jest wypożyczenie samochodu (koszt za dobę z Fiatem Grande Punto to 42 euro).

                                  Fot. 21 Na plaży

                                 Fot. 22 Klify k. Ag.Stefanos

Na skałach tradycyjnie tysiące jerzyków alpejskich i jerzyków bladych (Apus pallidus), pojawił się też jakiś drapol - ale po chwili okazało się, że to nasza poczciwa pustułka (Falco tinnunculus). Zaliczyłem też kolejną obserwację dzierzby rudogłowej - naprawdę piękny ptak! Wspinamy się również na wzgórze zamkowe Angelokastro, k. miejscowości Krini, gdzie w oddali nad szczytami widzę orzełka południowego (Aquila fasciata).

                                Fot. 23 Widok na Paleokastritsę

Na szczęście, nie zaliczamy jedynie szczyty, ale też plażujemy przy byle okazji (nie można przecież cały czas prowdzić samochód..:)

                                    Fot. 24 Na jednej z (dzikich) plaż

                                   Fot. 25 ojciec i synek

Kolejny dzień i kolejna wycieczka. Tym razem statek zabierze nas na południe wyspy do malowniczych wysepek Paxos i Antipaxos. Wypływamy oczywiście z portu w mieście Korfu. Już na samym początku rejsu lista gatunkowa powiększa się o mewę czarnogłową (Larus melanocephalos) i rybitwę białoczelną (Sterna albifrons) - stadko tych ptaków patruluje wybrzeże. Mewy romańskie (Larus michahaelis) to już standart.

                                    Fot. 26 W oddali góry Albanii


                             Fot. 27 Rejs - zabawy kapitanów


                                Fot. 28 Mewa romańska (Larus michahaelis)

Najciekawszą z wycieczek zostawiliśmy na koniec pobytu. Albania jest mało znana, a zatem taką okazję należało bezwzględnie wykorzystać (zwłaszcza, że codzinnie widzieliśmy ten kraj z plaży - w linii prostej to tylko kilka kilometrów cieśniny Kerkiras).
Celem wyprawy było nadmorskie miasto Saranda a przede wszystkim Park Narodowy Butrint w sercu którego znajduje się sławne stanowisko archeologiczne (również wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO). W drodze to tego miejsca z ciekawszych gatunków obserowałem jedynie parę dzierzb czarnoczelnych (Lanius minor), na miejscu zaś, pośród gajów laurowych odezwała się wilga (Oriolus oriolus). Ptaków było jednak niewiele, bo i pora była niespecjalna do tego: południe, +40C.

                                    Fot. 29 Saranda - życie codzienne


                         Fot. 30 Pod starożytną latarnią


                          Fot. 31 Agora i termy


                           Fot. 32 Mozaika wczesnośredniowieczna (VI w)


                           Fot. 33 Okolice jeziora Butrint

W drodze powrotnej na pełnym morzu zerwał się silniejszy wiatr, co dawało jakiekolwiek nadzieje na ciekawsze obserwacje niż dotychczasowe mewy romańskie. I faktycznie niedługo potem z wiatrem zmagała się migrująca czapla nadobna (Egretta garzetta) [fot. 34] - koniec pobytu a to dopiero pierwsza stwierdzona czapla - zaczynałem już się zastanawiać o co chodzi z tymi czaplami na Korfu?

                                    Fot. 34 Czapla nadobna (Egretta garzetta)

Nagle, zupełnie nieoczekiwanie zobaczyłem coś pięknego i nie chodziło wcale o tą atrakcyjną rosjankę [fot. 35], lecz o ewidentnego burzyka, który właśnie przelatywał mi przed burtą!

                                  Fot. 35 Zapewne Ona też patrzy na burzyka

Tak się oczywiście złożyło, że aparat fotograficzny był już w plecaku (klasyka), a ja mogłem się tylko przypatrywać i przypatrywać jak ptak się oddala. Moje doświadczenie z tą trudną grupą ptaków było zerowe, stąd rozpaczliwie starałem się zapamiętać każdy detal jego upierzenia. Na szczęście po chwili, w jakiś cudowny sposób, ptak ten postanowił zrobić jeszcze jedno okrążenie nad statkiem i tym oto sposobem mam jednak dokumentację spotkania z burzykiem żółtodziobym (Calonectris diomedea)!

                                   Fot. 36 Burzyk żółtodzioby (Calonectris diomedea)


                  Fot. 37 Burzyk żółtodzioby (Calonectris diomedea)

Takie zakończenie wakacyjnego wyjazdu  bardzo mnie uradowało.

W sumie na Korfu (i pobliskiej Albanii) w ciągu 2 tygodni obserwowałem 52 gatunki ptaków, z czego 3 po raz pierwszy w życiu. Korfu faktycznie jest zieloną wyspą i ciekawym miejscem do obserwacji śródziemnomorskiej przyrody, na pewno jeszcze tu wrócę. Poniżej pełna lista zaobserowanych gatunków ptaków.

Lista:
1.      Burzyk żółtodzioby (Calonectris d.diomedea) – jeden ptak obserwowany na początku wczasów z hotelowego leżaka  – wtedy nieoznaczony; następna obserwacja już wspaniała – cieśnina Kerkiras w drodze do położonej w Albanii miejscowości Saranda;  
2.      Kormoran czubaty (Phalacrocorax auritus) – 1 os, jezioro Butrint (Albania);
3.      Czapla nadobna (Egretta garzetta) – 1 os. migrujący – cieśnina Kerkiras;
4.      Czapla siwa (Ardea cinerea) -  ostatni gatunek wczasów – widziany z okna startującego samolotu – rozlewiska k. lotniska;
5.      Myszołów (Buteo buteo) – kilka razy, m .in. Wyspa Antipaxos;
6.      Orzełek południowy (Aquila fasciata) – 1 os., wzgórza k. zamku Angelocastro;
7.      Pustułka (Falco tinnunculus) – kilka os., klify k. Agios Stefanos;
8.      Raróg górski (Falco biarmicus feldeggii) – 1 os., nad cytadelą w mieście Korfu;
9.      Łyska (Fulica atra) – kilka os., trzcinowiska przy ujściu rzeki, tereny hotelu w Acharavi;
10.  Sieweczka rzeczna (Charadrius dubius) – kilka os., plaże w ok. Acharavi;
11.  Piskliwiec (Actitis hypoleucos) – 1 os., ujście rzeki, przylądek Ekaterinis;
12.  Mewa czarnogłowa (Larus melanocephalus) – kilka razy, tereny nadmorskie i otwarte morze;
13.  Mewa romańska (Larus michahellis) – licznie; tereny nadmorskie i otwarte morze;
14.  Rybitwa białoczelna (Sterna albifrons) – 7 os., ok. miasta Korfu, brzeg morski;
15.  Gołąb skalny (Columba livia) – licznie; np. klify k. Agios Stefanos;
16.  Synogarlica turecka (Streptopelia decaocto) – sporadycznie, tereny miejskie;
17.  Turkawka (Streptopelia turtur) – kilka razy, m. in. tereny hotelu w Acharavi;
18.  Syczek (Otus scops cycladum) – codzienny wieczorny popis 2-3 os., tereny hotelu w Acharavi;
19.  Pójdźka (Athene noctua indigena) – stały rezydent dachu nad pokojem, ponadto 1 os. na cytadeli w mieście Korfu;
20.  Lelek (Caprimulgus europaeus) – 1 os. słyszany wieczorem na terenie hotelu w Acharavi;
21.  Jerzyk alpejski (Tachymarptis melba) – b. liczny, w mieście Korfu występuję wręcz masowo;
22.  Jerzyk (Apus apus) – liczny;
23.  Jerzyk blady (Apus pallidus) – dość liczny, zwłaszcza na pd. wyspy;
24.  Dzierlatka (Galerida cristata meridionalis) – kilka os., przylądek Ekaterinis w ok. Acharavi;
25.  Lerka (Lullula arborea pallida) - kilka os., przylądek Ekaterinis w ok. Acharavi;
26.  Brzegówka (Riparia riparia) – licznie, trzcinowiska przy ujściu rzeki, tereny hotelu w Acharavi;
27.  Dymówka (Hirundo rustica) – licznie;
28.  Jaskółka rudawa (Cecropis daurica rufula) – licznie;
29.  Oknówka (Delichon urbica meridionalis) – licznie;
30.  Pliszka siwa (Motacilla alba) – 2 os., plaże w ok. Acharavi;
31.  Kląskawka (Saxicola rubicola) – kilka os., pola w ok.Acharavi;
32.  Modrak (Monticola solitarius) – 1 os., mury Pałacu Św. Michała, miasto Korfu;
33.  Kos (Turdus merula)  - 1 os., Butrint (Albania);
34.  Wierzbówka (Cettia cetti) – licznie, trzcinowiska przy ujściu rzeki, tereny hotelu w Acharavi;
35.  Chwastówka (Cisticola juncidis) - licznie, trzcinowiska przy ujściu rzeki, tereny hotelu w Acharavi;
36.  Trzcinniczek (Acrocephalus scirpaceus) -  licznie, trzcinowiska przy ujściu rzeki, tereny hotelu w Acharavi;
37.  Trzciniak (Acrocephalus arundinaceus) – raz słyszano śpiewającego ptaka, trzcinowiska przy ujściu rzeki, tereny hotelu w Acharavi;
38.  Pokrzewka aksamitna (Sylvia melanocehala) – licznie, zakrzaczenia;
39.  Modraszka (Cyanistes caeruleus) – sporadycznie, np. park w mieście Korfu;
40.  Bogatka (Parus major) - sporadycznie, np. park w mieście Korfu;
41.  Wilga (Oriolus oriolus) – 1 os., Butrint (Albania);
42.  Dzierzba czarnoczelna (Lanius minor) - 1 os., Butrint (Albania);
43.  Dzierzba rudogłowa (Lanius senator) – kilka razy: przylądek Ekaterinis w ok. Acharavi; klify k. Agios Stefanos; Butrint (Albania);
44.  Sójka (Garrulus glandarius cretorum) – sporadycznie, np. park w mieście Korfu;
45.  Sroka (Pica pica) – dość często w różnych miejscach;
46.  Wrona siwa (Corvus corone) – sporadycznie w różnych miejscach;
47.  Kruk (Corvus corax) – 2 os. w ok. szczytu Pandokratos;
48.  Wróbel domowy (Passer domesticus) – b. licznie na terenie całej wyspy;
49.   Kulczyk (Serinus serinus) – kilka os., miasto Korfu;
50.  Dzwoniec (Carduelis chloris aurentiiventris) – sporadycznie,  m. in. tereny hotelu w Acharavi;
51.  Szczygieł (Carduelis carduelis balcanica) - sporadycznie,  m. in. tereny hotelu w Acharavi;
52.  Trznadel (Emberiza citrinella) – 1 os., park w mieście Korfu;