Od kilku dni latał po okolicy i dawał głośno znać o swoim istnieniu. W końcu przysiadł na chwilę na naszym orzechu...
Mniej doświadczeni ptasiarze pewnie cieszyliby się z obserwacji dzięcioła białoszyjego, ale to młody dzięcioł duży. Poniżej ,,ściągawka":